Łono natury zaprasza do relaksu…
…nie tylko ciebie i nas 😉 Płytki też potrzebują odpoczynku, a najbardziej lubią wylegiwanie się w pełnym słońcu w pięknych okolicznościach przyrody. Tylko w jaki sposób mogą zwiedzać, skoro… nie mają nóg? O to zatroszczyliśmy się my, zabierając je w podróż po ciekawych zakątkach Polski. Brzmi zaskakująco? No pewnie, bo przecież tacy jesteśmy. Nieoczywiste rozwiązania to nasza specjalność!
Ceramstic na RODOS
Bynajmniej nie chodzi nam o grecką wyspę. Nie od dziś wiadomo, że polskie RODOS to Rodzinne Ogrody Działkowe Otoczone Siatką 😉 Właśnie w takim, nieco swojskim klimacie, swoje miejsce wypoczynku odnalazły kafle Coriento Gold i Adicio. Relaksu pozazdrościły im Granderoci w wersjach Estal oraz Veta. Wspólnie więc zbierały jabłka z sadu, by później wypoczywać przy zimnym napoju bogów.
Z kolei mozaika Funk spokojnie osiadła w miękkich poduszkach na działce w Wieliszewie, tuż nieopodal Zegrza.
Natura w czystej postaci
Niektóre z płytek postanowiły się wykąpać. Wysoka temperatura ani wilgoć im niestraszne, więc trzej muszkieterowie – Pacific, Talius i Unikato Lonzo wybrały się nad Jezioro Miodówko. Pluskają się nago, więc można podziwiać ich piękne sylwetki.
Za to Jezioro Wojnowskie aktywnie ugościły płytki Birta. Nasze towarzyszki podróży dziarsko wskoczyły na rowerek wodny, by rozkoszować się okolicą. Powylegiwały się też na pomoście, by znów zaznać sportu i wybrać się na przejażdżkę rowerową.
Szczerze mówiąc, trochę się zmęczyliśmy patrząc na ich wyczyny, więc zerkamy, co ciekawego zwiedziła Granderoca Oceano… Wiadomo, że zaczerpnęła relaksu nad wodą, tym razem w urokliwej Kobylej Górze. Nasze smukłe płyty podłogowe Lessi odwiedziły las. Zerknęły, co dzieje się na grillu i wróciły poprzytulać się w otoczeniu drzew. Świeże powietrze zdecydowanie im służy.
Dekoracja gresowa Contini Sombra lekko zboczyła z kursu i wylądowała… w szczerym polu. W towarzystwie bujnych zbóż i soczystej trawy spoglądała w słoneczne niebo i liczyła płynące po nim chmury.
Ceramstic zwiedza stolicę
Nasze płytki zawędrowały też do miast. W stolicy gres Blust zachwycił się Pomnikiem Powstania Warszawskiego i z lekką dozą nieśmiałości obejrzał monumentalny gmach Sądu Najwyższego.
Coriento Gold Rayo przycupnęło pod Pałacem Kultury, a jego kuzyn Coriento White Form czmychnął pod Stadion Narodowy w poszukiwaniu motywacji do aktywnego spędzenia urlopu 😉
Płytka Espacio Loros z wizerunkiem kolorowej papugi pobiegła wprost pod bramę ZOO i nawoływała swoje egzotyczne koleżanki.
Było głośno, ale radośnie. Jesteśmy pewni, że ten wesoły jazgot usłyszała płytka Unikato Rokios, która dumnie spacerowała ulicami warszawskiej Starówki.
A dokąd udały się nasze złotka i sreberka? Metalico Diamond Gold Mirror i Metalico Ice Plata Brillo postanowiły zwiedzić dwa słynne muzea – Narodowe oraz Wojska Polskiego.
Miejskie podróże z płytkami
Wydmy Wolińskiego Parku Narodowego miękko ugościły płytki Metalico Waves w wersjach Gold i Silver. Kafle z motywem fal nie mogły udać się nigdzie indziej, tylko w okolice Międzyzdrojów, prosto nad nasz Bałtyk…
Na poszukiwanie muszelek wybrały się też Pacific, Talius i Unikato Lonzo, które jeszcze niedawno wypoczywały przy spokojnym jeziorze. Tym razem oddały się relaksowi w pięknej Zatoce Gdańskiej.
A co działo się w mieście krasnali? Gresy Granderoca Oceano i Vergo zabraliśmy na wrocławski Bulwar Xawerego Dunikowskiego z widokiem na Odrę. Jednak dynamiczne Vergo szybko zdecydowało się na przebycie ładnych paru kilometrów, by zatrzymać się przy Hali Stulecia.
We Włocławku dekor gresowy Espacio Verde i gres Coriento Gold odpoczęły chwilę na bulwarach, by dalej szybko dotrzeć do Torunia. Tam zwiedziły starówkę, obowiązkowo zrobiły zdjęcia przy pomniku Kopernika, a przy Sanktuarium NMP spotkały dekorację ceramiczną Metalico Diamante Oro Brillo. Nie było jednak czasu na pogaduszki, bo Gdańsk wzywa. Po szaleńczej podróży, gresy zrobiły przerwę na bulwarach nad brzegiem Motławy i podziwiały chwilkę Koło Widokowe AmberSky, by za moment wskoczyć do gondoli i zachwycić się panoramą miasta z wysokości 50 m.
Coriento Gold wraz z Harmigon Spell zdążyły zwiedzić Zamek Krzyżacki w Malborku. Gotycka budowla zrobiła na nich niemałe wrażenie. Spotkały tam dekorację metalizowaną Metalico Diamante Oro Brillo i dalszą podróż odbywały już razem.
Natomiast do Gór Świętokrzyskich, a dokładniej do Kielc, zawitały dekoracje ceramiczne Prado Ramo wraz z Bosque Blanco. Od początku postawiły na odpoczynek i po spacerze ulicą Henryka Sienkiewicza udały się do parku, by spokojnie zdążyć na autobus z powrotem do Warszawy.
Piękna ta nasza Polska, prawda? I płytki też niczego sobie 😉 Serdecznie pozdrawiamy z naszych podróży, a już niebawem zobaczymy się w nowym showroomie. To właśnie tam wszyscy płytkowi turyści odpoczną po wakacjach, by nieskromnie wprosić się na twoje ściany i podłogi… Stay tuned, niedługo zdradzimy więcej!
